sobota, 9 stycznia 2016

Informacja #1

Z pewnych powodów ( _-_ ) rozdział pojawi się dopiero w następną niedzielę. Nawał sprawdzianów, których nauczyciele nam zapowiedzieli na tydzień przed feriami (tak, u mnie są od 18.01) sprawia, że dokończenie rozdziału się nieco przedłużyło. Szczodrze was za to przepraszam! Mam nadzieję, że mnie nie zabijecie *chowa się za fotelem*. Według mnie wyjdzie mi to na dobre, gdyż będę mogła ze spokojem napisać go do końca i w między czasie poprawić wszystkie błędy. Pisanie na odwal i tak, aby szybko opublikować nasze dzieło sprawia, że treść (w moim przypadku) tekstu jest słabej jakości. Dlatego postanowiłam (wszystko na rzecz treści opowiadania) dodawać rozdziały co 2 tygodnie, a nie jak wcześniej robiłam - co tydzień.
Wybaczcie jeżeli jest to zbyt długa przerwa, ale chciałabym pisać HPiŁL ze spokojem i mieć czas na obmyślenie dalszej akcji.

Pozdro i do zobaczenia, Cennetyn Black :D

3 komentarze:

  1. Uważam, że dobrze zrobiłaś decydując się na takie przerwy. Ja osobiście wolę długie i porządne rozdziały, niż te, które są w bardzo małych odstępach czasu i są chaotyczne i krótkie. ;)
    Nikita Evans

    OdpowiedzUsuń
  2. kiedy to przeczytałam to smutno mi się zrobiło. Lecz po przemysleniu tego trochę zmieniam zdanie. Z jednej strony, patrząc na tą decyzje twoimi oczami uznam, że dobrze zrobiłaś. Z drugiej jednak strony patrząc na czytelników zrobiłaś i dobrze i źle. Dobrze, bo rozdziały będą jeszcze lepsze, czytać je będzie dobrze i (mam taka nadzieję) będą o wiele dłuzsze. Źle, bo czytelnik musi długo czekać, aż dwa tygodnie. Podsumowując: zrobiłaś jak uważałaś. Mam nadzieję, że rozdziały będą dłuższe. Pozdrawiam i zyczę powodzenia na sprawdzianach i dużo weny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hejo ;)
    Tutaj również dopiero zaczynam przygodę z blogiem, więc ciężko mi się wypowiedzieć. Czytam sobie po trochę, bo niestety szkoła ;/
    a weekendy poświęcam swojemu Drarryśkowi, wiadomo.
    So.. Nie będę się tu rozwodzić, póki nie nadrobię sobie rozdziałów, ale chciałabym zaprosić na 5 do siebie ;)
    Twoje komentarze także dały niezłego kopa i mam ochotę dalej pisać. "Spotkamy się" ponownie u mnie? Bo do Ciebie wpadnę jeszcze nie raz :*
    http://othersidedrarry.blogspot.com/
    wyimaginowana ;*

    OdpowiedzUsuń